Krótki raport z prac stoczniowych.
Balaena jest w hali stoczni Yachtfinishing, gdzie po zeszlifowaniu kadłuba została nałożona natryskowo szpachlówka na całe burty. Zabieg ten wygładzi pory blachy i da lepszy efekt po nałożeniu lakieru.
Stocznia bardzo solidna. Drugi sezon z nimi działamy i nie zawodzą. Pani Joanna prowadzi firmę solidnie, dzięki czemu jako armatorzy możemy spać spokojnie:)
Jak widać pracy jest sporo, ale efekt końcowy będzie super!
Ponadto podłączone zostały solary o łącznej mocy 300Watt oraz turbina wiatrowa. W drodze są nowe anody cynkowe do kadłuba. Rozpoczął się przegląd techniczny PZŻ i PRS niezbędny po przebudowie jachtu celem uzyskania karty bezpieczeństwa.
Pod koniec miesiąca będzie montowany nowy roler genuy. Wewnętrzny sztag pozostanie w wersji klasycznej dla mocnego kliwra i foka sztormowego.
Silnik jest po pierwszym dużym przeglądzie. Dojechała także kotwica Rocna 40 ... Naprawdę imponujących rozmiarów. Jej parametry jeśli chodzi o trzymanie, dragowanie, łapanie dna biją na głowę każdą inną klasyczną kotwicę (np. naszą dotychczasową 50 kilogramową CQR w powyższych aspektach o 500%!).
Na początku kwietnia jacht wyjeżdża za hali. Stawiamy maszt i montujemy porządne bimini - daszek o kontrukcji na każdą pogodę. Już nie dlugo idziemy na wodę...:)